Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 10:38 pm
bobinhoolu drogi i jak my tu mamy rozmawiać - potwierdza się moja teoria, że jednak jesteś fanatykiem Radzieckich karabinów maszynowych. Po pierwsze - nigdy z żadnej broni nie wystarczy jeden strzał, żeby zabić przeciwnika - musiał byś być prawdziwą alfą i omegą ;] po za tym strzelałem z AK (nie ostrą amunicją, ale to nie ma znaczenia) i ma po prostu celność beznadziejną. Co do odrzutu - w gry chyba sam się za dużo nagrałeś ponieważ w rzeczywistości AK ma za duży odrzut (zdecydowanie większy od właśnie takiego M-16) i wierz mi - teoria matisa "1 strzał w cel, 10 w niebo" jest absolutnie prawdziwa, a żeby ją opanować nie trzeba tylko dużo treningu, ale także dużo siły szczególnie jeśli się jest podczas wojny. I proszę Cię nie wciskaj nam dalej bajek, że AK jest najlepsze i że ten artykuł, który nam podałeś jest obiektywny - bo to kicha jest
Matis, Aha Amerykanie przecież Amerykanie sami narzekają na 3-nabojową serię !! Więc skoro oni nie popierają tej broni to chyba raczej jest bublem. Chyba, że mają liczyć się z twoją opinią
bobinhoolu drogi i jak my tu mamy rozmawiać - potwierdza się moja teoria, że jednak jesteś fanatykiem Radzieckich karabinów maszynowych. Po pierwsze - nigdy z żadnej broni nie wystarczy jeden strzał, żeby zabić przeciwnika - musiał byś być prawdziwą alfą i omegą ;] po za tym strzelałem z AK (nie ostrą amunicją, ale to nie ma znaczenia) i ma po prostu celność beznadziejną. Co do odrzutu - w gry chyba sam się za dużo nagrałeś ponieważ w rzeczywistości AK ma za duży odrzut (zdecydowanie większy od właśnie takiego M-16) i wierz mi - teoria matisa "1 strzał w cel, 10 w niebo" jest absolutnie prawdziwa, a żeby ją opanować nie trzeba tylko dużo treningu, ale także dużo siły szczególnie jeśli się jest podczas wojny. I proszę Cię nie wciskaj nam dalej bajek, że AK jest najlepsze i że ten artykuł, który nam podałeś jest obiektywny - bo to kicha jest
Skoro AK jest tak słabae, to dlaczego w większości kategorii przewyższa M-16. Dlaczego Amerykańscy żołnierze też używają AK ? czekam na odpowiedź...
Matis, Czekam na konkretny i wiarygodny dowód na twą tezę o '' 11 strzałach Ak - 10 w niebo, 1 w cel '' ...
Skoro AK jest tak słabae, to dlaczego w większości kategorii przewyższa M-16. Dlaczego Amerykańscy żołnierze też używają AK ? czekam na odpowiedź...
yyy? regulamin polowy na to nie zezwala. Przypadki takie były, ale w Wietnamie. Takowe zdjęcia w mediach i filmiki (gdzie żołnierze USA strzelają/noszą AK) to testy/pozowanie. Nikt nie ryzykowałby dla takiego zabytku sądu polowego/kar.
bobinhool napisał/a:
Matis, Czekam na konkretny i wiarygodny dowód na twą tezę o '' 11 strzałach Ak - 10 w niebo, 1 w cel '' ...
AK jest bronią masywną. Kaliber 7.62. Kawał pocisku. Strzelałeś kiedyś z jakiejkolwiek broni? Pewnie w gimnazjum nie macie zajęć z PO... Karabiny takie jak kałasznikow mają kopa. M16/M4a1 strzelają z pocisków lżejszych, a sama konstrukcja broni (różnica wieku) pozwala odrzut pięknie kompresować. Prosta zasada - większy pocisk - większy kop..
Matis, Przecież teraz w iraku NATO używa AK ? Co ty na to ?
Nato!? Polacy używają poprzerabianego AK (beryla), który się trochę różni od starej 47... Niemcy używają G36/G3, a inne kraje własnej broni. Nie mów że całe NATO, bo to bzdura.
bobinhool napisał/a:
2).Matis, Miałeś podać źródło odzwierciedlające twoje zdanie. A nie wkółko słyszę to samo. Skąd mam pewność, że to nei tylko twoje wymysły ?
Fragment innego artykułu.
W żadnych innych źródłach nie znalazłem rozstrzygnięcia dla zgadnienia, czy AK był wzorowany na StG 44. Jednakże skłaniam się ku pierwsze tezie jako, że autor opracowania popełnił w cytowanym fragmencie jak I dalszym opisie dość istotne błędy. Otóż z rokiem 1944 należy wiązać nazwę StG 44 (Sturmgewehr 44) co zalecił sam Hitler po zapoznaniu się z walorami broni. Jako MP 43 (Maschinenpistole 43) karabin ten występował po wprowadzeniu do produkcji i uzbrojenia w 1943 roku. Dalej autor pisze, że AK został wprowadzony do uzbrojenia Armii Czerwonej w 1951 roku, gdy wszystkie inne źródła podają, że nastąpiło to w roku 1949.
Do uzbrojenia Wojska Polskiego AK 47 został wprowadzony w latach pięćdziesiątych (od 1952 roku w wersji ze stałą kolba drewnianą, a od 1957 roku - z metalową kolbą składaną).
AK znajduje się na wyposażeniu m.in. państw byłego Układu Warszawskiego (z wyjątkiem byłej Czechosłowacji), Chin, Egiptu, Korei Północnej, Syrii, Jugosławii, Finlandii. Był produkowany z niewielkimi zmianami m.in. w Chinach (Typ 56), NRD (MPiK I MPiKS). Na bazie AK 47 opracowano, zarówno w ZSRR jak I innych krajach wiele wzorów indywidualnej I zespołowej broni strzeleckiej.
AK jest karabinem samoczynnym na nabój pośredni 7,62 x 39 wzór 1943. Działa na zasadzie odprowadzenia gazów, działających na tłok gazowy wkręcany w suwadło. Jego zamek ryglowany jest przez obrót trzona. W czasie wystrzału, gdy pocisk minie otwór odprowadzający gazy, przedostają się one do rury gazowej I napierają na tłok I suwadło. Po ok. 8 mm jałowego skoku powodują one obrót zamka o 35O, co pozwala go odrzucić do tyłu. W tym czasie ciśnienie w lufie opada do poziomu pozwalającego bezpiecznie otworzyć zamek i wyciągnąć łuskę. Łuska, utrzymywana w czółku zamka pazurem wyciągu, napotyka na umieszczony z lewej strony komory zamkowej wyrzutnik I wyrzucana jest z niej przez okno wyrzutowe. W czasie tego ruchu łuska uderza o tylną krawędź okna i zmienia gwałtownie kierunek rotacji, wskutek czego wylatuje do przodu w prawo, co zapobiega trafieniu gorącą łuską sąsiedniego strzelca w szeregu. Po zakończeniu ruchu zamka do tyłu i napięciu kurka, pod wpływem sprężyny powrotnej suwadło, zamek i tłok wracają w poprzednie położenie, wprowadzając nowy nabój do komory i ryglując zamek.
AK prócz zalet ma także i swoje wady - najpoważniejsze z nich to wynikający z układu broni dość silny jej podrzut(!!!!!!) przy strzale, brak mechanizmu zatrzymującego zamek po ostatnim wystrzale oraz nie dający się wyciszyć głośny szczęk zwalnianego bezpiecznika, dekonspirujący zasadzki.
Matis, Poczytaj troche, a znajdziesz Amerykańskich żołnierzy w iraku trzymajcych Ak.
A twoja teorię o 10 strzałach w niebo i o pierwowzorze Ak mogę odczuc jako twój wymysł...
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 2:18 pm
Teoria 10 strzałów w niebo jest jak najbardziej prawdziwa - jak już wspominałem, złap do ręki AK i spróbuj strzelić zobaczymy co powiesz jak będziesz odczuwał skutki uboczne lekkiego trzymania broni w ręce.
Co do tego artykułu - na Boga bobinhool czy Ty mnie w ogóle słuchasz?! czytałeś moje porównanie? dosyć wyczerpującą opinię na temat tego artykułu? Autor jest fanatykiem broni Sowieckiek i spójrz uważnie na te zbieżności - jest to artykuł czysto SUBIEKTYWNY. Podobnież jak subiektywne są Twoje poglądy i niedowierzenia podczas gdy wraz z Matisem przedstawiamy Ci suche fakty.
Hunter, Hunter twoje teorie typu '' złap do ręki '' mnie nie obchodzą. Sam nawet na oczy pewnie Ak nie widziałeś. ja chcę usłyszeć lub przeczytać jakiś wiarygodny artykuł na ten temat. Tak trudne do zrozumienia ? Kolejnym razem nie pisz takich pierdół bo tylko czas marnujesz....
Matis, Poczytaj troche, a znajdziesz Amerykańskich żołnierzy w iraku trzymajcych Ak.
A twoja teorię o 10 strzałach w niebo i o pierwowzorze Ak mogę odczuc jako twój wymysł...
I co z tego, że trzymają AK? To główna broń ich wrogów, mogli ją trzymać po zajęciu nielegalnego składu/zabiciu nieprzyjaciół. Ot, pozowane zdjęcie. Jeśli trzymaliby w ręku gumową kaczuszkę, to znaczy, że używają jej jako broni? Wymiana broni na nieregulaminową grozi poważnymi sankcjami. Wiesz, że żołnierz, który zginął posiadając powiedzmy w elementy nieregulaminowego wyposażenia/umundurowania, tudzież posiadający nieregulaminową broń może stracić prawo dla odszkodowania dla rodziny? Kto ryzykowałby dla postrzelania z ponad 60 letniego - powiedzmy sobie szczerze - złomu. Zdobyczne egzemplarze AK mogą być w naprawdę opłakanym stanie i wbrew opinii o niezawodności tej broni - doprowadzić do zacięcia. Nie ma aż tak głupich zawodowych żołnierzy, którzy korzystali by z czegoś takiego do celu innego niż stzrelenie sobie fotki i powiedzenia kumplom - "miałem w ręku słynne AK! i nawet z niego postrzelałem!). -Po 2 - Jeśli chodzi o pierwowzór AK to EKSPERCI sami nie są zgodni - niektórzy uważają, że to nie jest kopia STG, a inni -
"...Sztabowcy Armii Czerwonej szybko spostrzegli, że tę niedogodność można usunąć przez zastosowanie karabinu szturmowego. Widzieli w akcji niemiecki MP44 i natychmiast po zakończeniu wojny uruchomili produkcję wzorowanej na nim broni. Jest prawie pewne, że pomogli im w tym niemieccy konstruktorzy i inżynierowie, którzy dostali się do niewoli.."
(Współczesna broń strzelecka, Mjr Frederick Myatt M.C. ESPADON BOOKS, Warszawa 1992)"
Jest to cytat z książki, dużo lepszego źródła niż tandetne strony internetowe. Powtarzam po raz drugi fragment RZETELNEGO arta - "AK prócz zalet ma także i swoje wady - najpoważniejsze z nich to wynikający z układu broni dość silny jej podrzut przy strzale, brak mechanizmu zatrzymującego zamek po ostatnim wystrzale oraz nie dający się wyciszyć głośny szczęk zwalnianego bezpiecznika, dekonspirujący zasadzki."\
Autor tego tekstu widział także wady Twojej ukochanej 47.
Po 3 -Czemu uważasz, że Hunter nie mógł mieć AK w ręce? Tudzież, zważenie go, rozłożenie, czy może nawet ćwiczenia ze ślepą amunicją? Pierwsze lepsze dni otwarte w jednostce wojskowej/wycieczka szkolna do takowej i żołnierze bardzo chętnie pokażą Ci różne elementy wyposażenia - z bronią włącznie.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 5:38 pm
bobinhool napisał/a:
Hunter, Hunter twoje teorie typu '' złap do ręki '' mnie nie obchodzą. Sam nawet na oczy pewnie Ak nie widziałeś. ja chcę usłyszeć lub przeczytać jakiś wiarygodny artykuł na ten temat. Tak trudne do zrozumienia ? Kolejnym razem nie pisz takich pierdół bo tylko czas marnujesz....
Ty natomiast pisząc coś takiego utwierdzasz nasz w przekonaniu, że jesteś ledwie dzieciakiem zafascynowanym bronią Sowiecką. Jakie artykuły? Takie jak ten który nam pokazałeś? Z takimi artykułami to możesz iść na lekcje historii do szkoły podstawowej.
Matis napisał/a:
Czemu uważasz, że Hunter nie mógł mieć AK w ręce?
Może twierdzi, że tak "cudowna" broń jak AK jest niedostępna na pokazy cywilne bo nie chcą, aby cywile wyśmiali ich sprzęt
AK używa pocisków kalibru większego niż M16 i ma większy rozrzut, to nie jest "wymysł Matisa i pierdoła", choć oczywiście nikt nie zmusi Cię byś przyjął to do wiadomości.
Nie nazwałem AK złomem, tylko opisałem potencjalny stan afgańskich egzemplarzy, których mieliby rzekomo używać amerykanie - choć mogłoby zostać to tak odebrane
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum