Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 1:09 pm W samo południe - Gigant
W D&D gigant jest 2-2,5 krotnie silniejszy od przeciętnego człowieka, ale... już zaledwie 50% (i mniej) silniejszy od dobrych wojowników.
Jak więc powinno być w RPG? Czy gigant powinien być zaledwie trochę silniejszy od zwykłego człowieka, czy może nawet się nie da tego porównywać, bo "na rękę" kładzie nawet słonia? Mówimy o gigancie, nie zwykłym olbrzymie, więc raczej 5 metrów, nie 3.
waham sie pomiędzy 2 a 3. Chyba nie zagłosuję bo odpowiednia opcja to coś pomiędzy. Otwieranie wrót puknięciem to już przesada, a paru ludzi raczej nie pokona giganta.
eee tam, wiecie.... Wytrenowany olbrzym faktycznie otwierałby wrota cichym chrząknięciem... a zgnuśniały nie umiałby unieść sam siebie i chodziłby pochylony jak małpa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum